Kwiecień jest pierwszym miesiącem, a którym można ,,wejść w rzekę’’. Ryby zaczynają powoli rozchodzić się po łowisku, a pierwszym celem spinningowych wypraw stają się rzeczne jazie. Jeszcze do niedawna łowienie jazi było domeną spławikowców, ale w momencie pojawienia się lekkich spinningów wielu spinningistów łowi je dość regularnie. To właśnie w kwietniu warto wybrać się nad rzekę w poszukiwaniu tych pięknych ryb. W naszym regionie łowi się je przede wszystkim nad Baryczą i pobliskiej
|
Koło Wschowa 1 będzie organizatorem pierwszych w tym sezonie zawodów gruntowych dla członków koła. Impreza zaplanowana jest na 22 kwietnia. Jako łowisko wybrano stawi Bucz-Sączkowo. Jak informują organizatorzy opłata startowa wynosi 30zł, w tym wliczono także opłatę za łowisko. Juniorzy, którzy zamierzają spróbować swoje siły na tym łowisku startują bezpłatnie. Zbiórka uczestników godz: 5:00, zapisy przyjmowane się jeszcze do dnia 14 kwietnia. Ze względu na specyfikę
21 kwietnia nad jeziorem Łoniewskim odbędą się Spławikowe Mistrzostwa Koła FAPOM Leszno. Zbiórkę zawodników zaplanowano na godzinę 6.00 na ''łące'' w Osiecznej. Zmagania rozpoczną się pół godziny później, o 6.30. Wędkarze koła, którzy zamierzają wystartować w tych zawodach powinni wnieść opłatę startową w wysokości 15 zł,muszą także posiadać aktualne zezwolenie wędkarskie, oraz posiadać opłacone składki wędkarskie na bieżący rok. Zgłoszenia przyjmowane
II tura Mistrzostw Koła Ciernik Leszno rozegrana została na stawie Porąbka w Pudliszkach. Już po starcie okazało się, że w dniu zawodów o ryby nie będzie łatwo. Załamanie pogody sprawiło, że ryby bardzo słabo żerowały. Trzeba było nieźle się natrudzić by ''wyrwać'' z łowiska choćby płotkę. Bardzo dobrze w tym trudnym łowisku poradził sobie Patryk Wróblewski. Dzięki dobrej strategii udało mu się złowić ponad trzy kilogramy ryb.Jak relacjonuje Norbert Lindner - Zawodnicy
Z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych, redakcja portalu ryby.elka.pl składa najserdeczniejsze życzenia wszystkim wędkarskim rodzinom : dużo zdrowia i radości w gronie rodzinnym, smacznego jajka, mokrego dyngusa - byśmy czuli się jak ryby w wodzie, mnóstwo wiosennego optymizmu, samych sukcesów - oczywiście także wędkarskich!
Koło Balaton Miejska Górka rozpoczęło sezon spławikowy zawodami o Memoriał Kaczmarka. Zawody odbyły się na stawie w Pudliszkach. Jak relacjonuje Stefan Janik - rywalizacja odbyła się przy niezbyt sprzyjającej aurze, mimo to zawodnicy nie mogli narzekać. Ryby żerowały dobrze. Łowiono głównie drobną płoć i okonie. Po czterogodzinnych zmaganiach ryby zostały zważone i wypuszczone w dobrej kondycji do wody. Najlepiej w łowisko wpasował się Marek Gierz, który
Mija rok od wielkanocnego wyjazdu leszczynian nad rzekę Ebro. Łowisko słynie przede wszystkim z olbrzymich sumów, ale oprócz nich w łowisku bytują olbrzymie karpie i sandacze. Tak swoją przygodę z wielkimi hiszpańskimi rybami opisuje mieszkaniec naszego regionu - Jan Brzozowski 
Mało, które koło wędkarskie dba tak jak koło Góra-Miasto o rozwój dyscypliny spinningowej. Generalnie analizując kalendarze zawodów, większość kół stawia na zawody spławikowe i gruntowe. Te zawody dominują praktycznie we wszystkich kołach w kraju. Góra-Miasto organizuje mnóstwo imprez spławikowych, ale nie mniej także, aż sześć zawodów spinningowych. Taka ilość nie dziwiła by nikogo
