Dziś po długotrwałej ciężkiej chorobie zmarł Marek Jagodziński - długoletni komendant Społecznej Straży Rybackiej z Kościana. Marek był nie tylko świetnym wędkarzem, ale także wspaniałym i uczynnym człowiekiem. Wszyscy,którzy go znali wiedzą, że praktycznie dla Marka nie istniało słowo ''nie''. Jak tylko mógł pomagał kolegom po kiju organizując zawody, sędziując i załatwiając sprzęt. Swoją pasję przekazał synom i wnukowi, którzy z sukcesami kontynuują rodzinną tradycję rodu Jagodzińskich. To niepowetowana strata dla leszczyńskiego wędkarstwa. Żegnaj Marku !
Komentarze