Jad wrote:
Witam, Koledzy nie ma co narzekać na to że nie można dojechać do stanowiska ani łowić w nocy. Rozmawiałem z właścicielem, ludzie po prostu kradli ryby, ciężko byłoby ich upilnować jakby wjeżdżali własnymi samochodami a tym bardziej łowili w nocy, więc wcale mu się nie dziwie. Myślę że dojście do stanowisk nie jest wcale takie trudne, bo prowadzi tam przyjemna ścieżka. A pod względem ryb jest to przede wszystkim bardzo rybne łowisko, naprawdę można złowić mnóstwo karpi, o czym świadczą choćby wyniki na zawodach. A co do okazów.. nie wąpie że są.. tylko po prostu trudno je złowić z jednodniowej zasiadki, a sądze że napewno są. Ja osobiście jeżdże tam łowić karpie na tyczkę i zabawa jest niesamowita. Nieczarujmy się to najlepsze łowisko w okolicy, rybne, zadbane, piękne, ceny za łowienie nieduże a za ryby powiedziałbym normalne, liczy się przyjemność wędkowania. Mało jest łowisk na których można wypuszczać ryby, a tam istnieje taka możliwość i wtedy płacimy tylko za wędkowanie i cena jest rozsądna. Pozdrawiam
Zgadzam się z kolegą. Na pewno zacznę tam sezon!