Najnowsze ogłoszenia
tutaj lista najnowszych kilku ogloszen jak na elka.fm
Dowcipy
Rozmawiają dwaj wędkarze: - Nie uwierzysz, złowiłem wczoraj 5-kilogramowego karpia! - A ja węgorza, który miał 4 metry! - Niemożliwe! - To prawda! - potwierdza żona - Józek go cały dzień rozciągał!
Kontakt z redakcją
|
Napisz do nas: ryby@elka.fm
|
|
Artur Grobecki 605-138-648 065 529 56 78
|
|
Reklama
Twoja reklama w portalu ryby.elka.pl! Skontaktuj się z przedstawicielem handlowym: e-mail: reklama@elka.pltel. 65 529 56 78 (centrala Radia Elka)
|
|
witam, faktycznie ciężko jest znaleźć ciekawy opis łowiska w Sączkowie.Zachęcony przez zaprzyjaźnionego mechanika mieszkającego w tejże okolicy, pojechalismy 3osobowym składem (+żony :>) sprawdzić co tam w wodzie siedzi:-). Bez sprawdzania dna, bez sądowania, zupelnie na leicie rozstawilismy pody i w ciągu 23godzin zlapalismy 79karpi o łącznej wadze 89,5kg(łowilismy na 9 wedek). srednia karpia zatem nie powala:-). Mielismy sporo zacięć bez ryb, podczas bury nie tykalismy wędek - a sygnalizatory pieknie grały :-D. Największy karpie miały 4,5kg, 4kg, 3kg(2szt), 2,5kg(4szt), 2kg(5szt)[notowały nasze żony skrupulatnie]. Nie spodziewalismy sie takiej ilości małych karpi, były wszedzie i interesowały sie wszystkim: kukurydzą, kulki proteinowe (zwłaszcza pływajace), pelet. Nawet duże przynety takie jak truskawka pływająca 22mm podana w formie bałwanka, nie eliminowała małych karpi. zestawy z dużymi przynetami często sciągalismy poplatane. Wierzymy jednak że sa tam naprawde duże karpie, potrzeba jednak dluższej zasiadki z odpowiednio duzymi przynetami. Polecam to lowisko, jeszcze nie raz sie tam wybierzemy z naszym malym teamem:-).
wedkowanie za dzień 10zł
wedkowanie w nocy 30zł
dzień liczony od 5rano do 21 wieczora
|
|
|
a komu sie to placi i w jakich okolicznosciach?
|
|
|
My płacilismy po wędkowaniu. Jeżeli ktos chce lowić po drugiej stronie 15hektarowego zbiornika, może pożyczyc specjalny wózek od właściciela lowiska.
|
|
|
Na wielu łowiskach komercyjnych jest tak, że złowione ryby należy, czy też musi się, zakupić. Jak jest w Sączkowie ??
|
|
|
Jest to łowisko specjalne. Podstawową rybą wpuszczaną do tego łowiska jest karp (co mnie osobiscie cieszy:), ale jest tam KAŻDA inna ryba. Złowioną rybe albo trzymamy w siatce na ryby celem zabrania, albo natychmiast po zlowieniu wpuszczamy z powrotem do wody. Wiem że nie płaci sie za płotki i leszcze (złowilismy 2 małe plotki"przypadkiem" na kukurydze), płaci się za karpie, liny amury. Nie wiem jakie sa limity ryb do zabrania - nie interesowałem się tym powiem szczerze. Mnie fascynuje sama metoda polowu karpi, ich efektowne "odjazdy", dżwięk sygnalizatora przerywający nocną cisze, emocjonujący hol, ewentualna fota i ryba ląduje z powrotem w wodzie. Dlatego mnie tego typu łowiska odpowiadają - przynajmniej są w nich ryby...
Za ryby jak i za uiszczenie oplaty za wędkowaie placi się przy wyjściu. Na samo łowisko nie można wjechać samochodem, samochody zostawia się na parkingu niestrzeżonym. Wejście na łowisko jest jedno, nasze wejście zglaszamy.
W Sączkowie sa ponoc duże szczupaki i sumy. Nie dziwi mnie to, mają mase tłustych karpików do jedzenia:-), złowinie takiego drapieżnika w tej wodzie jest prawie niemożliwe.
Karpie łowilismy zarówno dobrze 10m od brzegu jak i 100. Z tendencja, ze jednak im dalej tym "wieksze". Łowiąc dalej częstotliwość brań była mniejsza.
|
|
|
W jakich godzinach jest czynne łowisko?
|
|
|
jak tam w saczkowie? warto przyjechac?
|
|
|
Właściciel zabronił wędkowania nocnego, jest tylko dzienne, karp mały , w granicach 1-5kg, większego jest b. mało, co roku woda jest dorybiana kroczkiem i jesienią odławiana na sprzedaż, jest to gosp, rybackie.
Dlatego nie ma dużego karpia, jest trochę szczupana 2-4kg i karasia 1,5kg. Amur wyginąl , przyducha, wydusiła też inna duza rybę. Łowisko dla początkujących do nauki. Ryba chetnie sprzedawana ale droga.
Właściciel dorybił węgorzem więc za parę lat będzie na pewno do złowienia , jest też niewiele sandacza ale obecnie trudny do złapania, ceny sprzedaży wysokie.
Właściciel miły, bezkofliktowy, raczej łowisko wykorzystują w lecie koła do zawodów bo mały karp "głupi" daje sie szybko złapać.
Przy tej polityce prowadzenia gospodarstwa nie będzie to łowisko dla prawdziwych poszukiwaczy okazowego karpia.
Zakaz wjeżdżania na obiekt, samochody tylko na parkingu, co dla karpiarzy jest największym utrudnieniem.
|
|
|
Jeśli się poprosi właściciela czy można podwieźć sprzęt na pewno się zgodzi. Bardzo ugodowy człowiek.
|
|
|