II tura Mistrzostw Koła Balaton Miejska Górka rozegrana została na stawach w Łęgoniu. W finałowej rozgrywce wzięło udział 11 zawodników. - Gwałtowne załamanie pogody w sobotnie popołudnie i w nocy nie wróżyło dobrego żerowania ryb - mówi Stefan Janik - Brania były bardzo chimeryczne. Ryby ''stały'' w zanęcie, ale brać nie chciały. Po czterogodzinnej turze i zważeniu klasyfikacja z pierwszej tury ''wywróciła się do góry nogami''. Z siedmioma punktami o miejsca od 2
więcej w galerii
Komentarze
beznadzieja, w tym "akwenie" nie ma ryb.
jeśli kolega nazywa to łowisko żyzne, to naprawdę współczuję, sam drobnica , sporadycznie wielki krąp 15cm .
Kolega albo żartuje albo jeszcze nie łowił na dobrym akwenie. Szerokość łowiska miejsca 10m , okropne miejsce
współczuję, nie płać składek na PZW
to tak jakby uprawiać żeglarstwo na pustyni ?
a ja sam może mogę zagrać w golfa na jeziorze ?
dziwne to Wasze koło, to dlatego Wam się tak podoba Łęgoń, teraz rozumiem , woda bez ryb.....ale woda