Po raz pierwszy w tym roku odbyły się podlodowe zawody spinningowe. Okazją było spotkanie organizowane przez koło Osieczna, które jako jedyne rozgrywa zawody tego typu. Sześć godzin wiercenia dziur, oraz prowokowanie okoni blaszkami dało efekty. Podczas zawodów brały duże okonie. Wiele z nich jednak spadało podczas holu. Bardzo dobrze łowił Maciej Kubera - Od kliku sezonów mam swoją skuteczną
przynętę i ta sprawdziła się także dzisiaj - komentuje Kubera. Przynęta była na tyle skuteczna, że przyniosła wędkarzowi dziewięć pięknych okoni, które dało mu zwycięstwo w całej imprezie. Okonie brały rano, później niestety było o wiele trudniej. Pod koniec zawodów olbrzymie garbusy spuścił Tomasz Wydrzyński - podszedłem do łowiącego opodal kolegi - mów Wydrzyński - już po wywierceniu dziury i pierwszym wpuszczeniu blaszki uderzył okoń. Kij wygiął się do rękojeści. Praktycznie nie można było go podnieść z dna. Kiedy już go doholowałem do przerębli wypiął się. Cóż tak bywa - kończy Tomasz Wydrzyński. Klasyfikacja prowadzona była na długość złowionych ryb. Zwyciężył wspomniany Maciej Kubera, przed Mirosławem Przybylskim i Arkadiuszem Ciszewskim.
klasyfikacja końcowa:
1.Maciej Kubera - 2230pkt
2.Mirosław Przybylski - 1650pkt
3.Arkadiusz Ciszewski - 1160pkt
4.Artur Grobecki - 1150pkt
5.Henryk Brzeziński - 1020pkt
6.Piotr Roszak - 960pkt
7.Aleksander Trzmiel - 850pkt
8.Tomasz Kubera - 680pkt
9.Tomasz Wydrzyński - 490pkt
10.Stefan Nowacki - 450pkt
11.Kostka Mateusz - 110pkt
więcej w galerii
Komentarze