Nad Jeziorem Wonieść odbył się dziewiąty turniej między najbardziej utytułowanymi klubami w Wielkopolsce - Czakuszką Leszno oraz Nurtem Książ Wielkopolski. Gospodarzem imprezy był tym razem klub z Książa. Rywalizacja odbywała się w formule teamowej. W szranki stanęło po sześć dwuosobowych drużyn z każdej strony.
Padający deszcz nie zachęcał do łowienia, jednak nie przeszkadzało to zawodnikom w intensywnych poszukiwaniu drapieżników, które żerowały bardzo chimerycznie. Brały przede wszystkim okonie, ale dwa teamy mogły pochwalić się pojedynczym szczupakiem oraz sandaczem.Tym razem bardzo dobrze poradzili sobie spinningiści Czakuszki, których pięć teamów zajęło miejsca od 1 do 5. Tylko jednej drużynie nie udało się złowić żadnego drapieżnika. Dużo gorzej szło tym razem zawodnikom z Książa wśród, których aż dwa teamy zaliczyły zerowe wyniki. Tak więc klub Czakuszka pokonał klubowiczów z Książa 27 do 54 w klasyfikacji ujemnej wychodząc na prowadzenie pod dziewięciu spotkaniach rezultatem 5:4. Na pamiątkę spotkania wszyscy otrzymali z rąk prezesa klubu Nurt pamiątkowe kubki. Ciąg dalszy, jubileuszowej - dziesiątej edycji za rok,kiedy to gospodarzami będą leszczynianie.