Nad Odrą w Rapocinie odbyła się siódma już edycja zawodów o Puchar Miedzianej Ryby. Impreza zgromadziła na starcie spinningistów z Głogowa, Góry, Sulechowa, Zielonej Góry, Wołowa, Kalisza, Polkowic i Leszna. Woda wolno opadała a zawodników zaskoczyło pochmurne niebo. Trudno było przewidzieć jak będę się zachowywać drapieżniki, okazało się jednak, że żerowały znakomicie. Już kilka minut po starcie na maty trafiły pierwsze ryby.
Podczas łowienia pogoda zmieniała się dynamicznie. Zachmurzone niebo wkrótce przyniosło krótkie opady, potem zrobiło się słonecznie i wietrznie. Chyba taka pogoda przełożyła się na brania. Trafiały się bolenie, brzany, klenie, szczupaki, sandacze oraz dorodne okonie. Znakomite żerowanie garbusów sprawiło, że zawodnicy zaliczali ich spore ilości. Bardzo dobrze poradził sobie Artur Grobecki z Czakuszki Leszno, który złowił 2 klenie, bolenia, oraz 14 okazałych pasiaków. Na łowienie Brzan nastawił się Radosław Banach z Zielonej Góry, który złowił co prawda jedną, ale za to sporą brzanę, jak relacjonuje sam zawodnik, miał jeszcze dwie, ale obie spięły się podczas holu. Z boleniami były gorzej, ale za to trafił się mierzący ponad 70cm szczupak. Po siedmiogodzinnych zmaganiach prezes klubu Miedziana Ryba Głogów, Artur Gancarz, wręczył nagrody zwycięzcom , oraz łowcom największych drapieżników poszczególnych gatunków. W tym roku puchar powędrował do Leszna a jak będzie następnym razem dowiemy się na kolejnej edycji za rok.
Pierwsza szóstka VII Pucharu Miedzianej Ryby;
1. Artur Grobecki - KS Czakuszka Leszno - 3745p
2.Radosław Banach - Zielona Góra - 3210p
3.Edward Pająk - River Wołów - 2995p
4.Patryk Oleszkiewicz - Strumyk Góra - 2470p
5.Rafał Mikołajewski - Prospin Kalisz - 2240p
6.Mieczysław Podobiński - River Wołów - 2195p