Nie milkną echa wypowiedzi po Spławikowych Mistrzostwach Polski Kobiet. Organizowane przez Okręg PZW Leszno zawody okazały się zyskać uznanie w oczach startujących jak i władz PZW. Przypominamy, że impreza odbyła się na łowisku Balaton w Miejskiej Górce. Dzięki zaangażowaniu Miejskogóreckiego Stowarzyszenia Wędkarskiego ,,Okoń'' łowisko prezentowało się naprawdę okazale. Należy także wymienić władze Miejskiej Górki,które przychylnie patrzą organizację tego typu imprez. Profesjonalnie przygotowane stanowiska budziły aprobatę zawodników i ekip. Oprawa w oczach władz PZW była na tyle dobra, że nie powstydziliby się jej organizatorzy mistrzostw Europy. Także na wysokim poziomie stała oprawa zawodów. Liczne gadżety, którymi zostali obdarowani startujący oraz nagrody dla zwycięzców sprawiły , że w wypowiedziach przedstawicieli Kapitanatu Sportowego ZG PZW zawody kobiet, które zawsze traktowane były jako te mniej ważne zyskały w Miejskiej Górce odpowiedniego splendoru. Należy tu wspomnieć o wielkim sponsorze jakim była firma Milo, dzięki której nagrody były naprawdę okazałe. W najbliższym czasie okręg leszczyńskie będzie organizatorem jednej eliminacji Grand Prix U-14 i U-18. Z pewnością organizacja zawodów nie będzie ostawać jakością od mistrzostw polski. Sądząc po pozytywnym oddźwięku zawody tej rangi jeszcze nie raz zagoszczą na naszej ziemi. Idąc w sukurs malkontentom, którzy z pewnością będą wytykali, że zawody nie były zorganizowane na wodzie PZW Leszno. Należy tu w tym momencie nadmienić, że tego typu praktyki nie są niczym dziwnym i wiele okręgów korzysta z wód należących do stowarzyszeń a nawet innych okręgów nie robiąc z tego żadnej sensacji i problemu. Dlaczego więc nie ma robić tego okręg leszczyński ? Być może ktoś uzna, że ten tekst jest zbyt laurkowaty ale jak było możecie przekonać się oglądając >>>galerię<<<