W Sławie odbyły się II Targi Rękodzieła Wędkarskiego. Impreza zgromadziła wytwórców zarówno z kraju jak i za granicy. Nie da się ukryć, że dominowali głównie twórcy przynęt spinningowych, ale nie zabrakło ofert dla muszkarzy, odzieży czy także elementów wędkarskiej garderoby. Stoiska były odwiedzane przez wędkarzy, oraz właścicieli sklepów, którzy szukali urozmaicenia dla swojego asortymentu.
Obok woblerów, wśród których największym zainteresowaniem cieszyły się boleniowe można było znaleźć koguty oraz muchy. Wśród rodzimych wystawców znaleźli się głogowianie – Krzysztof Leszczewski, Andrzej Wróbel i Artur Gancarz. Szkoda, że nie można było zobaczyć żadnego stanowiska z ziemi leszczyńskiej, czy górowskiej a jak wiadomo woblery i gumy z tych stron są także bardzo skutecznymi przynętami. Głównym organizatorem targów była Daniel Grąbik, który obrał sobie za cel promocję wytwórców akcesoriów i sprzętu wędkarskiego. Wszystkich zainteresowanych relacją z targów odsyłamy do poniższego linku