Popularny głogowski spinningista Krzysztof ''Leszczu'' Leszczewski od lat z dużym powodzeniem łowi odrzańskie drapieżniki. Oprócz znajomości łowiska i strategi jedną z tajemnic sukcesu są skuteczne woblery. Jak się okazuje spinningista długo testował wzory i kolory wobków opracowując w końcu jedne z najskuteczniejszych przynęt w naszym regionie. Podczas Pucharu Elki dał popis łowienia szczupaków. Na oczach kolegów wyjął kilka zębaczy, jednego zgłaszając komisji sędziowskiej. Ciekawostką było także złowienie przez niego dwukilogramowego leszcza. O skuteczności woblerów przekonali się także amatorzy pstrągów, którzy od kilku sezonów sezon pstrągowy rozpoczynają od wizyty w domu wędkarza i zaopatrzeniu się w woblery. Łowią na tyle długo, że udało się poczynić pewne obserwacje i skonstruować tak pracujące woblery, które podobają się drapieżnikom. Nie bez znaczenia jest kolor. W przypadku Odry - klasyczna zgniła zieleń - mówi Leszczewski. Należy wspomnieć, że łowczyni największego bolenia w konkursie na Rybę Roku 2012 złowiła go na woblera od ''Leszcza''. Jeśli ktoś chce porozmawiać ze spinningistą o tajemnicach skutecznych woblerów musi po prostu wybrać się na najbliższe zawody Ligi Środkowej Odry. W pudełku Krzysztofa Leszczewskiego zawsze znajdzie się się jakiś killer
Komentarze