Zgłoszenie do konkursu na Rybę Roku nadesłał Marcin Pawłowski z Sądzi - 1 lipca wybrałem się na dobową zasiadkę nad jedno z jezior PZW, gdzie wcześniej nęciłem miejsce przez kilkanaście dni. Pogoda była typowo karpiowa, wiał dość silny wiatr i zapowiadało się na burzę. Po wywiezieniu zestawów pozostało tylko czekać. Około godziny 23 nastąpiło pierwsze branie. Po trudnym holu w podbieraku ląduje
8,5 kilogramowy karp. O 3:15 sygnalizator ponownie daje znać o braniu i znowu trudna walka z rybą. Po 20 minutowym holu, który musiał odbyć się z łodzi karp o wadze 10,2 kg. ląduje w podbieraku. Po porannej sesji zdjęciowej rybki wracają do jeziora - kończy relację Marcin Pawłowski. Przypominamy, że zgłoszenia do konkursu Ryba Roku 2017 można jeszcze nadsyłać do końca lipca.
Komentarze