W czwartek wraz z kolegami Arturem oraz Rafałem wybraliśmy się na ryby nad rzekę Odrę w okolicach Biechowa - relacjonuje Konrad Stachowiak - Na łowisku byliśmy około godziny 20:30. Jak zwykle jako przynęty użyliśmy wątróbki. Po około piętnastu minutach od zarzucenia wędki nastąpiło potężne branie, zacięcie - zaczep pomyślałem ? Po chwili ''zaczep'' ruszył i zaczęła się walka. Po 10 minutach udało się podciągnąć rybę do brzegu.Tu nastąpiło zdziwienie to wielka piękna brzana! Szybka sesja fotograficzna, miara pokazuje 74 cm buzi na do widzenia i rybka wraca do wody.Spodziewałem się wszystkiego tylko nie brzan - kończy Stachowiak.
Komentarze
No killllllllllllllllllllllll!