Sporo mówi się w naszym regionie o planowanej budowie kopalni, której to plany rodzą falę protestów lokalnej społeczności obawiającej się skutków jakie może ona przynieść dla środowiska. Zbigniew Wawrzyniak zauważa, że problem ma szerszy kontekst i dotyczy także nas wędkarzy. Jak twierdzi autor budowa kopalni może w znacznym stopniu wpłynąć na poziom naszych jezior i ich ichtiofaunę. Czy okolicznym jeziorom zagraża zagłada ? Poniżej zamieszczamy maila jaki nadszedł do redakcji.
Witam serdecznie
Nie wypowiadam się tutaj jako rolnik lecz jako osoba prywatna. Obywatel wielkopolski, dokładnie gminy Gostyń .
Jak widzę wielu z was nie zdaje sobie sprawy z powagi sytuacji. Po komentarzach wnioskuję iż wasza większa część nie traktuje sprawy poważnie. A sprawa jest poważna...i to jak!!!!
Kieruję te słowa do Was , mieszczuchów jak i beztrosko żyjących i śmiejących się z tematu ludzi żyjących na prowincji . Otoczenie w obrębie 60 km od odkrywki stanie się poligonem , kraterem , kosmiczną dziurą która pochłonie nie tylko ziemię,plony i wysiedli miejscową ludność i zwierzęta. To w zasadzie tylko wierzchołek góry lodowej...
Lubicie jeździć nad jezioro i spędzać miło czas ? Lubicie spacery brzegiem jeziora ? Lubicie wędkować na okolicznych jeziorach np. w Osiecznej czy Cichowie ? Lubicie wypoczywać nad stawami ? Byliście dumni gdy Cichowo było gospodarzem Motorowodnych mistrzostw świata super szybkich łodzi w 2011 r ? , Lubicie podziwiać florę i faunę naszych wielkopolskich ziem ? Planujecie aranżację pięknego ogrodu i myślicie że będziecie mogli utrzymać go w pięknym stanie na lata ? .
JEŻELI PRZYNAJMNIEJ NA WIĘKSZOŚĆ PYTAŃ ODPOWIADACIE TWIERDZĄCO,WIEDZCIE ŻE PO ODKRYWCE TO JUŻ NIE BĘDZIE MOŻLIWE !!!!
W obrębie 60 km poziom wód gruntowych spadnie o kosmiczne wartości , przecież takie jezioro Dominickie w Osiecznej jest oddalone zaledwie 20 km od Karca (Karzec) gdzie planowana jest odkrywka . Górzno, Świerczyna , Ziemnice , Jezioro Łagowskie , Krzywiniu, Bieżyniu , Jezioro Zbęchy , wszystkie są zagrożone lejem depresyjnym , albo znacząco zmniejszą swoją objętość , lub przestaną istnieć ! . To samo tyczy się jeziora Dolskiego , to zaledwie 26km... A stawy znajdujące się w otoczeniu znikną całkowicie.
Otaczający was świat zmieni się nie do poznania , Okolica którą znaliście od lat stanie się obca i nie atrakcyjna . To nie problem SAMYCH ROLNIKÓW , To problem nas wszystkich zamieszkujących ziemię w obrębie min. 60km licząc w linii prostej od planowanej odkrywki!!!
Weźcie sobie te słowa do serca i przemyślcie swoje postępowanie . Pomyślcie co Wy możecie zrobić w temacie , jak się sprzeciwić , jak każdy z Nas może powiedzieć swoje NIE !!!
Podobno żyjemy w czasach gdzie każdy może decydować o swoim losie . Podobno każdy z Nas jest ważny i każdy ma prawo do życia o jakim marzy ! Natura stworzyła obecny otaczający nas świat przez miliony lat ,Nie pozwólmy sprowadzić naszego krajobrazu do ery kamienia łupanego !!! . Do krajobrazu księżycowego !!! . Nie dajmy się nabrać na obietnice bez pokrycia , na to że kiedyś... zaleją dziurę wodą i będzie spoko . Wyciągniemy żaglówki i będziemy śmigać na skuterach wodnych . Ta...Jasne ! Spójrzcie, wygooglujcie sobie miejsca gdzie odkrywka była , jak zmieniło się życie ludzi i jak żyje się teraz a dopiero później wypisujcie komentarze które są często żałosne . Powtarzam raz jeszcze to nie problem tylko rolników - TO PROBLEM WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW !!!!! .
Komentarze
Już bez przesady... widać, że zwolennik kopalni. Za te pieniądze, które ci dadzą lub i nie dadzą bo wyrzucą siłą to nie będziesz w stanie zorganizować sobie nowego domu. Mydlą wszystkim oczy pieniędzmi, obiecują wielkie sumy a skończy się na groszach. Będzie tylko płacz i zgrzytanie zębów. A z tymi milionami na kontach rolników to się chyba bajek PAKowskich nasłuchałeś. Weźmy się w garść! Tu chodzi o nas wszystkich, mieszkańców, rolników, wędkarzy. Jeśli wszyscy się zjednoczymy to na pewno się nam uda!
a 2 lata po otwarciu kopalni bedziesz strajkowal i domagal sie 14 tek.KOPALNIA ???? TO NA SLASK
Tam kopalnie chca zamykac a tu otwierac?????. NIE DOJDZIE DO TEGO
Myślę, że to mówi samo za siebie. Już w latach siedemdziesiątych wiedziano, że zrobienie tego wykopu wprowadzi znaczne zmiany w poziomie wód na obszarze nawet tak dużym jak pokazany na tej rycinie http://www.staff.amu.edu.pl/~pawula/expert5.jpg
Węgiel zalega dość głęboko, a więc będzie trzeba tą wodę usuwać (jeszcze przed rozpoczęciem prac odkrywkowych), bo będzie ona spływać do wykopu. Będą to zarówno wody powierzchniowe jak i głębinowe.
Tematowi tej odkrywki, a właściwie wyjaśnieniu dlaczego władze PRL zrezygnowały z eksploatacji tego złoża, profesor na wykładach z ochrony środowiska na UAM poświęcał bardzo dużo czasu. Było to chyba dla niego najważniejsze zagadnienie do omówienia. Zmiany w środowisku o których mówił były niewyobrażalne, gorsze niż w okolicach Konina, czy Bełchatowa. Jeśli dojdzie do uruchomienia wydobycia to będziemy mieli problemy z wodą - będzie trzeba ją sprowadzać z daleka, albo wydobywać z większej głębokości, a to sporo kosztuje i jestem pewien, że PAK nie będzie poczuwał się do zrekompensowania strat.
Dziwne jest też to, że przez kilkadziesiąt lat nie było mowy o otwarciu tego złoża, a teraz rząd nie widzi przeszkód i wydaje koncesje. Coś tu śmierdzi.
proszę nie dajcie się wciągnąć w lokalne bitwy i wojenki oraz nie poddawajcie się propagandzie prospołecznej. W mediach mówi się wyłącznie o negatywnych skutkach kopalni, krążą stwierdzenia wywołujące przeraźliwe widoki w myślach typu "pustynia", "poligon" itp. dlaczego nikt nie przeprowadzi rzetelnej sądy wśród mieszkańców np. gminy Kleszczów? To samorząd lokalny w granicach którego znajduje się kopalnia Bełchatów! Przez wpływy podatkowe z kopali jest niesamowicie rozwinięty region nie tylko gospodarczo. Któż z nas nie chciał by prądu za pół ceny czy wody w kranie za darmo? A tak właśnie jest w gminie Kleszczów! Niedowiarkom proponuję lekturę artykułu http://prawo.rp.pl/artykul/693309.html oraz przeszukanie lokalnych for dyskusyjnych i listy inwestycji gminnych w ostatniej dekadzie.
Powracając do meritum sprawy tj. powyższego maila do redakcji. Szanowny Panie czy Pan i Pańscy poplecznicy, mówiąc o stepowieniu terenu widzieliście mapę wód powierzchniowych przeznaczonych do rekreacji w tym i wędkarstwa w okolicy Konina? (skoro wysuwacie nie prawdziwe tezy to wnioskuję, że nie więc proszę to uczynić przed kontynuacją dialogu) Czy jedna z większych rzek Polski tj. Warta zmieniła bieg omijając szerokim łukiem Konin? Zakończyła bieg w tym mieście mocząc tamtejsze "stepy"? Jak w każdej inwestycji są przeciwnicy i zwolennicy nie neguję tego, każdy ma prawo zabrać OBIEKTYWNY głos. Proszę jedynie nie siać propagandy i nie próbować podstępnie werbować ludzi pozbawionych własnego sumienia i umiejętności wysuwania własnych wniosków!
Osobiście podkreślam, że dla mnie i moich najbliższych kopalnia to pozytywne zjawisko, nie wszyscy muszą się z tym zgodzić i proszę mnie za to nie negować tak jak ja nie neguję Waszych manifestów to których wszak jako pełnoprawni obywatele macie Państwo prawo. Proszę jedynie o obiektywną ocenę sprawy i przytaczanie również pozytywnych wątków sprawy w konfrontacji z Państwa negatywnymi spostrzeżeniami, wtenczas każdy logicznie myślący na podstawie własnych potrzeb życiowych oceni działania Inwestora i albo je poprze albo zaneguje!
Cytuję Zwolennik kopalni:
Szanowny optymisto,
Konin to zupełnie inny temat. Proszę sprawdzić na jakiej głębokości jest węgiel w okolicach Konina, a na jakiej w naszych okolicach - tam to jest kilkadziesiąt metrów, a "u nas" 90 - 160 metrów. Im dalej w kierunku Poznania, tym złoże zalega głębiej (nawet poniżej 220m, a odwodnienie planowano do 250 m, czyli 150 m poniżej poziomu morza). Jestem pewien, że doskonale wiesz w czym rzecz.
A tutaj kolejna lektura:
http://portalkomunalny.pl/wegiel-brunatny-zagrozeniem-dla-przyszlosci-wielkopolski/2/
PS.
Jeśli reprezentujesz PAK i chcesz przekonać ludzi do tej kopalni musisz działać na forach mniej nachalnie. Twój komentarz jest za bardzo propagandowy.
Kolego ja porostu mam dość blokowania wszelkich inwestycji w regionie. Wiatraki nie bo ziemia przestanie rodzić... nowa droga nie bo zniszczą okoliczną infrastrukturę przy budowie.
Mój cel jest jeden - pokazać że nie wszyscy są do wszystkiego na nie! Opinia to każdego indywidualna sprawa i obiektywny osąd tematu. Nie podoba mi się prymitywne blokowanie inwestycji przez pewne grupy społeczne. Powinno odbyć się referendum i jeśli większość opowie się za kopalnią to powinni ją wybudować nie bacząc na jednostki. Wszystkich nie da się zadowolić!
Rozumiem Twoją troskę o rozwój regionu. Wytłumacz mi dlaczego mamy podążać w stronę niszczenia środowiska, utrudniania dostępu do wody. Kopalnia węgla brunatnego to najgorsza opcja "rozwoju" naszego regionu. Uwierz mi, to nie protesty społeczne spowodowały porzucenie tej inwestycji w PRL, tylko trzeźwe spojrzenie na bilans zysków i strat. Z tej kopalni (jeśli powstanie) zyski będą mieli wyłącznie inwestorzy. My zanotujemy wyłącznie straty. I nie chodzi mi tylko o rolników (ja nim nie jestem), przemysł przetwórstwa owocowo-warzywnego, czy nawet wędkarstwo. Skutków ubocznych odkrywki jest tak wiele, że nie da się ich tutaj wszystkich wymienić. Jeśli jeszcze w przyszłości dobudują elektrownię, to skutki będą jeszcze poważniejsze. Jedynym "plusem" będą miejsca pracy w elektrowni (jeśli kiedykolwiek powstanie), bo kopalnia spowoduje spadek zatrudnienia w regionie.
Wytwarzanie energii z węgla brunatnego w realiach "Pakietu Klimatycznego", to szczyt głupoty. Powinniśmy raczej postawić na odnawialne źródła energii. Myślę tutaj głównie o energii geotermalnej - potencjał geotermalny naszego kraju jest znaczny. Nie jest to może tak wydajne źródło energii jak węgiel, jest też to technologia droższa i też może powodować pewne skażenie, ale ostatecznie rozwiązanie to w wielu miejscach na świecie (a nawet w Polsce) sprawdziło się dobrze.
W sytuacji naszego kraju, przy znacznych oporach we wprowadzaniu OZE, jedynie wybudowanie elektrowni jądrowych może uratować nas przed niechybnymi zanikami zasilania, które mogą pojawić się już w przyszłym roku (ale nie muszą, bo nasze władze zadbały o możliwość importu energii z Niemiec). Jak możemy jednak zauważyć, spółki powołane do ich uruchomienia nie są specjalnie zainteresowane wykonaniem zadania.
Pozdrawiam i przepraszam za przynudzanie.
Nie jestem rolnikiem. Nie mieszkam też na terenie hipotetycznie objętym wywłaszczeniami - stąd zanim mi naubliżasz, zastanów się nad tym, co napisałem. Zastanów się też, czy dzieci na starość nie wyplują Ci tego kopalnianego chciejstwa. Weź że człowieku się sam za swoje życie.
Cytuję Jon:
ani jedno ani drugie Szanowny Panie! Powtórzę jeszcze raz że wyrażam swoją SUBIEKTYWNĄ opinię w temacie kopalni i tyle! Żadne "raporty" profesorskie mnie nie przekonają, ponieważ są opłacane z obu stron.
Tym postem kończę dyskusję w tym miejscu bo to jest olbrzymi offtop, podkreślając że nie dajmy się zwariować. Atomówka nie bo niebezpieczna i napromieniuje ziemniaki na pomorzu :) wiatraki nie bo sąsiad ma ja nie więc się nie godzę, inne OZE nie bo ustawodawca nie reguluje sytuacji, węglówka nie bo wywłaszczą i doły wykopią... co za kraj co za naród. Pozdrawiam!