Społeczna Straż Rybacka Powiatu Głogowskiego przeprowadziła jednocześnie akcję zbierania śmieci z zatok - Wojszyn i LOK - Port Katedralny w Głogowie. - Inicjatywa wynikła z pomysłu samych strażników - mówi Jacek Hoffmann - Praktycznie zatoka Wojszyn nie ma żadnego opiekuna ze strony głogowskich kół wędkarskich. Z roku na zaś śmieci tam przybywa. Jeśli chodzi o zatokę LOK Port Katedralny, to czyn ten jest prezentem strażników z okazji przywrócenia tej zatoki przez okręg PZW Legnica
wędkarzom, przypomnę, że zatoka ta była do tej pory wyłączona z wędkowania w okresie tarła sandacza tj. w kwietniu i w maju. Na zatoce Wojszyn zebrano 16 worków 120 litrowych śmieci, głównie były to puszki, butelki, opakowania po zanętach, plastiki, nawet umywalka łazienkowa. Większość śmieci rzuca ciemne światło niestety na samych wędkarzy. Jeśli chodzi o zatokę LOK w Głogowie, to problem co do rodzaju śmieci jest podobny, tutaj strażnicy zebrali 19 worków. Duże podziękowania za współpracę i utylizację zebranych nieczystości należą się dla pana Zbyszka Lachowicza, który jest kierownikiem nadzoru specjalistycznego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu oraz naszym głogowskim strażnikom za inicjatywę. Mam skromną nadzieję, że koła wędkarskie wezmą przykład i z okazji wiosny zadbają o porządek na swoich wodach - kończy relację Jacek Hoffmann
Komentarze
Bardzo dobrze że wreszcie jest porządek i świadomy wedkarz wie codo jego obowiązków należy i nie wipisuje bzdur jak TY.
Może jeszcze za kazdym wedkarzem bedzie chodził strażnik i zbierał po nim śmieci
Powinny być kary i to dotkliwe za właśnie zaśmiecanie wzorem krajów skandynawskich.
Jak by kazdy z nas zabrał reklamówke ze swoimi śmieciami znad wody do domu to by nie było wogóle problemu.
Przecież kazdy z nas ma kosz w domu - nie prawda.
A może Ty swoje śmieci wyrzucasz przez okno i przechodzący policjant pewnie je zbiera bez mrugnięcia okiem-PARANOJA
BRAWO KOLEDZY STRAŻNICY - a wedkarze zrzeszeni w kołach niech biorą przykład a nie krytykują
Widzę że tak się obruszyłeś moim wpisem że nawet nie zrozumiałeś co napisałem, no ale cóż... Co do karania jestem jak najbardziej za, karać karać i jeszcze raz karać brudasów. Ja zawsze zbieram śmieci znad wody i to nie tylko swoje-to tak dla twojej wiadomości. A styczność ze strażnikami co wszystkie rozumy pozjadali już niestety miałem, kłusole siedzieli obok mnie i panowie strażnicy nawet nie zareagowali jak im ich wskazałem, za to skrupulatnie zajęli się kontrolą wpisów w moim rejestrze - to jest kolego strażniku paranoja !