Dwa tygodnie temu do prezesa ZO PZW Leszno wysłałem maila z prośbą o wyjaśnienie sprawy martwych sumów w Krzycku, jednak odpowiedzi do tej pory nie otrzymałem. Prezes jest pewnie zbyt zajęty, a może uznał, że nikomu nic wyjaśniać nie musi. Albo też po prostu te martwe sumy i przyczynę ich padnięcia ma w głęboko gdzieś.