Najnowsze ogłoszenia
tutaj lista najnowszych kilku ogloszen jak na elka.fm
Dowcipy
Spotykają się dwie przyjaciółki. - Czemu jesteś taka zła? Myślałam, że dziś rano byliście z mężem na relaksującym wypadzie na ryby... - mówi pierwsza. - Tak, ale wszystko poszło źle. Najpierw powiedział, że mówię tak głośno, że wystraszę ryby, później, że wybieram złą przynętę, na koniec, że za szybko kręcę kołowrotkiem - odpowiada druga. - A już najgorsze było to, że złowiłam największą rybę!
Kontakt z redakcją
|
Napisz do nas: ryby@elka.fm
|
 |
Artur Grobecki 605-138-648 065 529 56 78
|
|
Reklama
Twoja reklama w portalu ryby.elka.pl! Skontaktuj się z przedstawicielem handlowym: e-mail: reklama@elka.pltel. 65 529 56 78 (centrala Radia Elka)
|
|
Nie można oceniać wszystkich jedną miarą ,są ludzie w tym zarządzie co zrobili dużo dobrego tj limity górne ,ale nie może być tak ,że prezes ma zawsze racje nie liczy się z niczyim zdaniem .Generalnie rola zarządu powinna opierać się głównie nad ochroną wody i ryb ,dbać nad racjonalnym zarybieniem ,wyglądem łowiska ,nie wycinać wszystkich drzew i krzaków na potęgę i egzekwować regulamin na równi dla wszystkich .Na razie to mamy stowarzyszenie policyjne ,każdy nad wodą jest traktowany jako potencjalny kłusownik i złodziej ,chyba nie tędy droga .
|
|
|
Pewnie , że są w zarządzie osoby którym zależy na dobru tych stawów bo też je znam ale niestety są w mniejszosci i nie mają takiej siły przebicia, trzeba mieć nadzieję, że to się w końcu zmieni. Sam miałbym kilka pomysłów na zmiany ale w obecnym zarządzie one nie przejdą:/
|
|
|
Łukasz co z tego że są górne wymiary ochronne jak są one z kosmosu my nie jesteśmy w Szwecji żeby Szczupak, sandacz od 80 cm
2. Karp 70 cm
3. Amur 80 cm
4. Okoń 40 cm
te wymiary powinny być dużo mniejsze i zaostrzone do jednej ryby w tygodni z każdego gatunku a najlepszym sposobem był by całkowity zakaz zabierania ryb żeby sie te gatunki odbudowały jak nie umieją normalnie zarybić z każdego gatunku po troche i nie było by problemu z dopilnowaniem tego kto ile zabiera siata nie miała by być prawa w wodzie bo co z tego ze regulamin zakazuje jak i tak stare weterany robią swoje to sie musi zmienić i wtedy pieniędzy zacznie być więcej w kasie bo będzie można połapać okazałe ryby i spotkać się nad wodą z normalnymi ludzmi którzy jadą powędkować a nie po mięso i słuchać opowieści że on ma zamrażarkę pełna ale weźmie bo to sie najwyżej w rodzinie sprzeda
|
|
|
Szkoda tylko, że ta nasza burza jest tylko na forum i nic to nie pomoże...
|
|
|
A co do górnych wymiarów...
Wierzycie w to, że jak ktoś(żywcarze w szczególności) teraz złowi sandacza, szczupaka czy okonia powyżej górnego wymiaru to co? wypuści go? Ogon utnie...i do wora94PS
O ile się nie mylę to była mowa na początku tego roku że wymiary górne MOŻE ulegną zmianie na korzyść ryb, tylko pytania czy będą tam za rok takie ryby.
Ciekawe jest jeszcze to, że cały rok gonili by nie brać przypadkowych sandaczy łowionych przez sumiarzy, a teraz nagle ich nie chcą albo komuś mocno zależy by je teraz wyłowić
|
|
|
łukasz wrote:
Nie można oceniać wszystkich jedną miarą ,są ludzie w tym zarządzie co zrobili dużo dobrego tj limity górne ,ale nie może być tak ,że prezes ma zawsze racje nie liczy się z niczyim zdaniem .Generalnie rola zarządu powinna opierać się głównie nad ochroną wody i ryb ,dbać nad racjonalnym zarybieniem ,wyglądem łowiska ,nie wycinać wszystkich drzew i krzaków na potęgę i egzekwować regulamin na równi dla wszystkich .Na razie to mamy stowarzyszenie policyjne ,każdy nad wodą jest traktowany jako potencjalny kłusownik i złodziej ,chyba nie tędy droga .
|
|
|
Co do wymiarów ochronnych są one ok , już byłem świadkiem że kilka ładnych karpi zostało wpuszczonych z powrotem do wody.Co do drapieżników to się nie wypowiadam ,bo jeżeli zarybia się 4 ha wodę toną karpi w roku , a szczupaka się wpuszcza kilka sztuk z przypadku , to logiczne jest ,że go tam nie ma , więc jak ktoś złowi szczupaka 80 cm to pełen szacun .Proponował bym stowarzyszeniu przy takich intensywnych zarybieniach rybą białą zakazu całkowitego połowu na żywca ryby drapieżnej .Może z czasem natura poradziła by sobie z karłowatym leszczem i płocią na stawach w dzieńczynie .
|
|
|
W Dzięczynie to tylko smród,tak jak w Pakosławiu.Ryb jak na lekarstwo.
|
|
|
Ryb jest dużo ostatnio na zawodach nałowiłem 4 kg płoci i krąpików
|
|
|