Najnowsze ogłoszenia
tutaj lista najnowszych kilku ogloszen jak na elka.fm
Dowcipy
Spotykają się dwie przyjaciółki. - Czemu jesteś taka zła? Myślałam, że dziś rano byliście z mężem na relaksującym wypadzie na ryby... - mówi pierwsza. - Tak, ale wszystko poszło źle. Najpierw powiedział, że mówię tak głośno, że wystraszę ryby, później, że wybieram złą przynętę, na koniec, że za szybko kręcę kołowrotkiem - odpowiada druga. - A już najgorsze było to, że złowiłam największą rybę!
Kontakt z redakcją
|
Napisz do nas: ryby@elka.fm
|
 |
Artur Grobecki 605-138-648 065 529 56 78
|
|
Reklama
Twoja reklama w portalu ryby.elka.pl! Skontaktuj się z przedstawicielem handlowym: e-mail: reklama@elka.pltel. 65 529 56 78 (centrala Radia Elka)
|
09 Paź 2012 08:58
#5 |
Spinningista

|
W ogóle pomimo jakichś tam wyników, stwierdzam, że jest cienko na Odrze. Nie to co kiedyś, że łowiło się po paredziesiąt okoni i kilka szczupaków jednego dnia. Przy każdym kamieniu stał okoń. Wymiotły je w większości powodzie - aż do Zalewu Szczecińskiego. Wróciły tylko niektóre. Resztę dobiły połowy. Sandacz - podobnie.
|
09 Paź 2012 08:54
#4 |
Spinningista

|
Jest spory problem z sandaczem na Odrze. Już dawno nie złapałem, a łowiłem na sandaczowe przynęty. Jest wykłusowany: raz, że przez "odłowy kontrolne" na starorzeczach, a dwa - dobiło go jeszcze niedawne łowienie na srebrne karasie tzw. specjalistów, łowiących na cztery i więcej schowanych wędek żywcowych. Łowiłem w tym roku szczupaki i bolenie, okonie też, ale sandacza zero, choć namierzałem go jak tylko mogłem. W miejscach sandaczowych stały bolenie i klenie. Zresztą boleń wyparł też szczupaka na Odrze to co dopiero sandacza. Może przymrozki coś zmienią albo jakaś wysoka woda...
|
01 Paź 2012 10:51
#3 |
cichy82

|
tak szczerze mowiac to o tej poze nie ma gdzie lapac... wszedzie woda niska , jedynie prze polnoca i tak max do 1 w nocy mozna poczaic sie na sandacza... 4 dni chodze szukam , odra stawy i nic dzis zlapalem szczupaczka 40 cm na rapocinie .. czekam az woda pojdzie do gory pozdro
|
16 Wrz 2012 12:03
#2 |
wedkarz2309

|
Jest kilka czynników, które trzeba uwzględnić, podczas szukania sandaczy w Odrze.
Jednym z nich, jest pora roku.
Twoje pytanie, było zadane pod koniec września, więc zapewne chodziło Ci o jesień.
Gdy się ochłodzi, sandacze zaczynają powoli schodzić z letnich miejsc (np. opaski, napływy ostróg) i schodzą na głębszą wodę (np. baseny i rynny).
O ile głębokie doły, między ostrogami, są łatwe do znalezienia i obłowienia, o tyle, z rynnami nie jest już tak łatwo, tutaj przydałby się środek pływający.
Osobiście, zaczynam już w październiku szukać sandaczy (można je znaleźć o tej porze roku i na letnich miejscówkach i na jesiennych) i jak aura pozwala (brak minusowych temperatur w dzień i brak kry/śryżu), to chodzę za nimi do końca roku.
Jeszcze trochę i się zacznie...
|
21 Wrz 2011 21:01
#1 |
ant

|
|
|