emeryt wrote:
Z całym szacunkiem dla znających się na pewnych przepisach , ale ja nie znam wszystkich przepisów i podejrzewam że nie ma takiego który by znał wszystkie przepisy prawne . Ale rozmawiając wśród zainteresowanych taką zaistniałą sytuacją nasuwa się wiele pytań , a mianowicie w dalszym ciągu ktoś pobiera opłaty , albo Stowarzyszenie albo Pzw choć zbiornik jest zbudowany za fundusze unijne . Za dzierżawę też trzeba zapłacić , a więc jest pobierana opłata za wędkowanie . Dla nas wędkarzy interpretacja przepisów prawnych czasem jest dziwna , chodzi o zbiorniki w Rydzynie , Pakosławie i Jutrosinie . Jak ktoś może to bardziej objaśnić to będziemy mądrzejsi , za co z góry my wędkarze dziękujemy .
Jutrosin - tylko karta wędkarska.
Pakosław - nie wiem, nie jeżdżę.
Rydzyna - woda PZW Okręg Poznań karta + legitymacja
Jeżewo - woda PZW Okręg Poznań karta + legitymacja
Jaraczewo - woda PZW Okręg Poznań, karta + legitymacja, aktualnie zbiornik w fazie napełniania. Zakaz połowu w 2016.
Nie ma znaczenia czy była kasa z UE czy nie. Wszystko zależy czy RZGW ogłosił przetarg na dzierżawę i czy został on wybrany. Jeśli tak płacisz do dzierżawcy np. Jeżewo płacisz PZW. Jeśli jednak nie ma aktualnego dzierżawcy to wystarczy sama karta wędkarska. Zbiorniki zaporowe są wodami przepływowymi i zgodnie z przepisami stanowią własność Skarbu Państwa i nie mogą być prywatyzowane.