Masz rację, ale problem z WC to nie sprawa wędkarzy, ale właściciela terenu - czyli gmin. Gminom nie chce się wywieźć worków ze śmieciami pozbieranymi przez wędkarzy, a co dopiero stawiać WC. Druga strona medalu jest taka, że jakby nawet postawili WC to zaraz wandale to rozwalą...kto ma tego pilnować ? Gdzie twoim zdaniem miałby by stać te kibelki i w jakiej odległości - chłopie nie ma o czym mówić ....A to, że ludzie robią w krzakach wynika z braku kultury. Przy głównej plaży w Gołanicach, gdzie jest kąpielisko jest WC, reszta tzw plaż to plaże ''dzikie'' więc nic nie ma. Nie widziałem w Szwecji, Słowacji, Angli, by nad jeziorami rozmieszczano toalety, nie widziałem, aby także ktoś załatwiał się w krzakach - inna kultura....Jak chcesz TOI TOI nad jeziorem Krzyckim do zadzwoń albo do gminy Święciechowa, albo Włoszakowice - to ich teren