karpiarz wrote:
na rozbicie namiotu nie potrzebujesz żadnego zezwolenie,jest zakaz biwakowania ale żadna ustawa nie precyzuje co to biwak wiec moga za przeproszeniem cie pocałować,jak sie uprą nie przyjmować mandatu tylko do sądu tam masz na 100% uniewinnienie.
Zapominasz Kolego, że rozbijasz namiot na czyim gruncie. Właściciel terenu może sobie nie życzyć tego. J jeszcze w sprawie 1,5 m. To nie jest przestrzeń na biwakowanie tylko na możliwość swobodnego przejścia wzdłuż brzegu wody. Jeśli na terenie gminy jest uchwała co do miejsc biwakowania to samowolka może się skończyć tak jak nad jeziorami w gminie Krzywiń.
Tak na gruncie państwowym,zakaz biwakowania może być ale pokaż mi ustawę która precyzuje co to jest biwak.dobre kilka lat już łowię i siedzę pod namiotem na różnych jeziorach i jeszcze nie zdażyło się żeby ktoś robił z tego problem.