Czy to ważne gdzie był ???
Ważne że potrafił skonsolidować odpowiednią grupe ludzi , którym się COŚ chciało.
A teraz co , Nowy komendant , nie potrafi nic załatwić , zebrać kilka osób choć by na wekend skontrolować wody.
Zapanowałe dziwne praktyki , schemat działania narzuca Okręg a nie powinien tego robić bo nadzór specialistyczny sprawuje Państwowa Straż Rybacka.
Przedtem nie było problemu, każdy wiedział co ma robić.
Zostały wypracowane pewne schematy postępowania i współdziałania z odpowiednimi służbami PSR,Policja itp.
Obecnie całkowita zapaść i degrengolada a ''Nowy''nie ma nawet na telefon żeby po kogoś zadzwonić , zresztą nie spodziewał bym się po nim tego.
Został powołany własnie po to żeby NIC !!! nie robić , skłócić środowisko i trwać w bezczynności
Skutki tego już są opłakane a bedzie jeszcze gorzej.