bzdury wrote:
Kolejne bzdury prezesa z Rydzyny! Nikt Okręgu nie likwiduje tylko trwają rozmowy z Wrocławiem.Zarząd Główny nic nie likwiduje bo nie ma do tego podstaw prawnych. Pan prezes koła Rydzyna jest niedoinformowany, albo jak zwykle uprawia swoją dziwną propagandę. Zdaje się to właśnie prezes koła Rydzyna też wyprowadzał wędkarzy do Poznania a teraz nagle interesuje się okręgiem leszczyńskim. Ten okręg rozkładają sami wędkarze od środka !. Nie ma się co dziwić, że ledwo dyszy. Poziom intelektualny wędkarzy z naszego regionu (żeby nie napisać wprost - buractwa ) jest olbrzymi. Założę się, że niedługo potem zaczną narzekać na politykę kolejnego PZW. Teraz są może trzy grajdoły, ale z rybami. Jeśli weźmie to Poznań będziemy mieli mnóstwo wód ale bez ryb - odłowy tarlaków i kontrolne ( nikt w Poznaniu nie napisał, że ich nie będzie jak i tego jak często mogą być obione.) Wracając do początku wątku to dziwi mnie oburzenie człowieka, który przyczynia się do działania na szkodę okręgu PZW Leszno, że ten ma problemy. W innych okręgach o wiele mniejszych wędkarze bronią swojego a u nas ....lepiej nie mówić. Po pierwsze Panie prezesie informacje muszą wypływać z Okręgu a nie od Pana .Ploty to raczej domena starszych pań ze wsi :)
informacje są ze spotkania delegatów czyli tez mnie z zarządem okręgu Leszno. A zarząd gówny podstawy prawne bedzie mial we wrzesniu jak zostanie uchwalony nowy ststut PZW. A jesli ktos chce wiecej informacji to nic nie stoi na przeszkodzie aby zadzwonil do dyrektor pzw leszno Murka lub do prezesa Dworackiego a i kazdy delegat kół wedkarskich byl na tym spotkaniu i mozna sie zapytac swoich prezesow kół.
A jesli ktoś ma cos do mojej osoby to na wedkarskarydzyna.pl jest do mnie kontak zapraszam na konfrontacje.
Pozdrawiam i zapraszam
Łukasz.W