Wszystko zależy od tego czego oczekujesz. To jest łowisko dla początkujących karpiarzy i sprężynowców którzy specjalnie nie liczą na rekordy, tylko na to żeby mieć odjazd z kołowrotka. Coś tam jeszcze bierze, ale to najczęściej karpiki 2-4 kilo. Dojechać do stanowisk nie można, więc jak nie przyjedziesz o 5.00 rano to targasz wszystko na drugą stronę bajora. teren dobrze sprawdza się do robienia zawodów wędkarskich, ponieważ każdy wędkarz ma zabawę i trochę punktów nałapie. Poza tym szaleństwa nie ma, no chyba że w oczach obsługi łowiska.